Zespół Williamsa potwierdził dzisiaj, że Susie Wolff od sezonu 2015 będzie pełnić rolę oficjalnego kierowcy testowego.
Informacja ta zbiega się z odejściem z zespołu Felipe Nasra, który w przyszłym roku będzie ścigał się w barwach Saubera.Susie Wolff od trzech lat pełni w Williamsie rolę tzw. kierowcy rozwojowego, a w tym sezonie otrzymała szansę występu w dwóch piątkowych treningach przed GP Wielkiej Brytanii i GP Niemiec.
Jej nowe stanowisko pozwoli jej wziąć udział w kolejnych dwóch piątkowych treningach w przyszłym roku oraz podczas dwóch dni oficjalnych sesji testowych F1.
Wolff cały czas będzie również czynnie brała udział w rozwijaniu konstrukcji wyścigowych Williamsa, pracując w symulatorze zespołu.
„To kolejny krok w dobrym kierunku dla mnie” mówiła Wolff. „Jestem zaszczycona, że Williams docenia moje postępy, ciężką pracę i osiągi, które tak się liczą.”
„Ona cały czas zaskakuje nas swoją wiedzą techniczną, wsparciem jakie nam przekazuje i osiągami, jakie ma zarówno jeżdżąc po torze, jak i w symulatorze” mówiła z kolei Claire Williams, pełniąca obowiązki szefa zespołu.
„Stopniowo zwiększała czas zasiadania za kierownicą odkąd dołączyła do nas w kwietniu 2012 roku a zatrudnienie jej jako oficjalnego kierowcę testowego jest naturalnym następstwem tej współpracy.”
Zespół planuje zaangażowanie innego kierowcy na dotychczasową pozycję kierowcy rozwojowego zajmowaną przez Wolff.
28.11.2014 14:07
0
Zanim zaczniecie pisać że to dzięki mężowi powiem tak: Na pewno jej pomógł ale równie dobrze mogłaby tego nie robić i zajmować się domem albo wychowaniem dzieci. Tymczasem Susie wytrwale dąży do celu jakim jest fotel kierowcy f1. Śledzę jej facebook owy profil i widzę jak ciężko trenuje a tak naprawdę to prawie nie jeździ bolidem. Pomyślcie trochę zanim zaczniecie pisać że wszytsko załatwił jej Toto.
28.11.2014 14:29
0
1. inni kierowcy też podejrzewam że ciężko trenują a nie jeżdżą w ogóle a muszą być sprawni fizycznie na wypadek zastąpienia któregoś z kierowców podstawowcyh
28.11.2014 14:45
0
@1 Oglądałeś dokument o tej pani????????
28.11.2014 15:54
0
Ścigała się razem z Kimim, Lewisem, Kubicą w kartingu. Co do nazwiska to jej panieńskie brzmi Stoddart i więcej znaczy od Wolf
28.11.2014 16:12
0
W DTM-ie jeździła i jakoś szału nie było..
28.11.2014 17:10
0
Ale warto spojrzeć na Nią innym okiem. W końcu to Kobieta. Pierwsza od 1992 roku Kobieta w F1, która jest tak blisko. Może gdy Massa skończy karierę wskoczy na jego miejsce. Szczerze Jej kibicuje.
28.11.2014 17:38
0
Jaki dokument eryQ ??
28.11.2014 18:13
0
@7 film dokumentalny o jej karierze zrobiony przez BBC.
28.11.2014 19:51
0
Tymczasem Sainz już oficjalnie w STR...
28.11.2014 20:19
0
A ja uważam, że bardzo dobrze iż Williams ją zaangażował. Powód jest dość prozaiczny - kobiety, w szczególności kobiety kierowcy, "myślą" zupełnie inaczej niż mężczyźni. Może to doprowadzić do bardzo ciekawych propozycji późniejszego rozwoju bolidu.
28.11.2014 20:53
0
Pani Susie kibicuję jako "ciekawostce" i życzę sukcesów, ale ich nie wróżę.
28.11.2014 21:10
0
Dajcie spokój. Nie ma szans w meskiej stawce i jedynie robią jej prezenty, bo małżonek ma udziały i w ogóle był taki miły, że silniki zgodził się dostarczać. Dla kobiet powinni zrobić Formułę-Beauty i niech tam jeżdżą pipki w zespołach typu Rexona GP z limitem 1000 h rozcznie na kręcenie reklamówek. Ładne kobiety na torze tylko dekoncentrują kierowców i mechaników.
28.11.2014 21:54
0
@12 No to jak dekoncentrują kierowców to chyba miałaby szansę wygrać :D
28.11.2014 22:16
0
Powinni dać jej szanse startu ale kupić fotel na jeden wyścig np. Caterham-ie :)
28.11.2014 23:11
0
@10. Właśnie te propozycje rozwoju bolidu mogą mieć ogromne znaczenie. Bo to wyzwanie dla aerodynamiki, wyposażenia i stylistyki bolidu. Trzeba zamontować dodatkowe lusterko i półeczkę na szminkę, z kierownicy wyjąć wszystkie pokrętła a tam, gdzie nogi - nic co skutkować może "oczkiem" w pończosze...Swoją drogą Williams niewieścieje...
29.11.2014 00:05
0
Susie Stoddart jest kierowcą wyścigowym i nie ma znaczenia czy jest kobietą.Czas pokaże,czy jako kierowca się sprawdzi,bo jeśli nie to i Toto Wolff jej nie pomoże.
29.11.2014 00:26
0
Gdyby tylko była 10 lat młodsza... Button ma 34 lata i jest "za stary" na F1 a Suzie przypomnę 6 grudnia skończy 32 lata i niektórzy liczą, że czeka ja przyszłość w F1 i że może zastąpi Massę... Ja nie mam nic przeciwko ale patrząc na "trendy" w F1 to raczej w F1 będą szukać jakieś "gorącej 18-stki" co by średniej wieku nie zawyżała :) Ale jestem bardzo ciekaw, czy w razie "pauzy" jednego z podstawowych kierowców zespół zaufałby Suzie i dał jej szansę debiutu w F1? Nie ukrywam, że fajnie by było jakby zaliczyła choć ten 1 symboliczny start w F1 - i to konkurencyjnym bolidem ;) Póki co ona jedna się "ociera" o ten wymarzony debiut kobiety po ponad 2 dekadach przerwy - innych na horyzoncie brak, tzn. są ale majaczą w dużej odległości od F1 póki co. Suzie wielkego talentu może nie ma ale na pewno "dobrze się urodziła" (w końcu córka Paula Stoddarta) i jeszcze lepiej "wyszła za mąż" - trzeba przyznać babka ma szczęście do najważniejszych mężczyzn w życiu :D Aż strach się bać jak z Toto spłodzą potomka - chyba dziecko będzie skazane na F1 :) PS Ciekaw jestem ile w tym wszystkim marketingu i pociągania za sznureczki przez Toto a ile faktycznej zasługi Suzie... Wydaje mi się, że "ciężko" pracować w symulatorze równie dobrze mógłby jakiś młody, perspektywiczny zawodnik i byłoby z tego więcej pożytku w przyszłości (vide Bottas czy wcześniej Hulkenberg a ostatnio też Nasr) no ale skoro zespół stawia na Suzie to coś w tym musi być...
29.11.2014 09:26
0
RyzyWuju, calkiem ciekawie trafiles bo wlasnie Rexona zostala sponsorem Williamsa odchodzac przy tym z Lotusa co do samej Susie to przeciez tylko stanowisko kierowcy testowego, wynagrodzenie jej staran i jednoczesnie piekna akcja dla zespolu od strony PR a w razie potrzeby widzielismy juz w przeszlosci ze to niekoniecznie kierowca testowy wsiada do bolidu
29.11.2014 12:08
0
@12 Ryży: "Ładne kobiety na torze tylko dekoncentrują kierowców i mechaników." Kpisz czy o drogę pytasz? Równie dobrze moglibyśmy przegonić ze stawki kierowców wszystkich przystojnych facetow - no bo przecież któryś z mechanikow może być homoseksualistą i mógłby się zdekoncentrować. Poza tym, nie każdy facet jest wyposzczonym pryszczatym nastolatkiem z burzą hormonów. Możesz mi wierzyć albo nie, ale są tacy, którzy w towarzystwie ładnej kobiety są w stanie opanować drżenie rąk i skoncentrowac się na czymś innym niż seksualnych fantazjach....
29.11.2014 13:00
0
@19 "Równie dobrze moglibyśmy przegonić ze stawki kierowców wszystkich przystojnych facetow - no bo przecież któryś z mechanikow może być homoseksualistą i mógłby się zdekoncentrować." To nie lepiej usunąć homosektualistów? :D PS Ironia nawet jakby stała obok i chlastała Cię w twarz to byś jej nie zauważył :)
29.11.2014 14:30
0
@19 JasonPlato - ja nie mam nic do gejów i eunuchów, byle się nie ujawniali publicznie. Grand Prix F1 to nie marsz równości, więc manifestuj swoją odmienność gdzie indziej.
29.11.2014 16:55
0
@20 Ironizować też trzeba umieć - nie każda głupota automatycznie staje się ironią. @21 Przykład był jak widzę zbyt skomplikowany.... No nic, przynajmniej próbowałeś zrozumiec.
29.11.2014 18:13
0
@22 Chłopcze, nic tu nie było skomplikowane. Wręcz przeciwnie, poraziłeś taką prostotą, że się odpisywać odechciewa.
01.12.2014 01:12
0
1. Kalor666 Jeżeli nie dzięki mężowi, to dzięki czemu się znalazła w tym sporcie? Popatrz na jej dotychczasowe osiągnięcia. W czasie 7 lat startów w DTM zdobyła łącznie 4 punkty! I to ma być wynik godny angażu w F1?
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się